W paletce znajduje się :
24 cienie do powiek każdy 2,5 g.
5 róży każdy 4,5 g.
9 błyszczyków każdy 2g.
2 pudry każdy 5 g.
Tusz do rzęs 3 ml.
Eyeliner 3 ml.
Kredka do oczu czarna 0,9 g.
Cienie do powiek :
Jak na kosmetyk Made in China spisuje się rewelacyjnie. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, Bardzo łatwo się je nakłada, dobrze się łączą ze sobą. Jedynie do czego mogę się doczepić to lekkie sypanie się na powiece. Utrzymują się z bazą cały dzień. Bez bazy schodzą po kilku godzinach.Są bardzo wydajne - mam ta paletkę 9 miesięcy, niektórych cieni używam prawie codziennie, a końca nie widać.
Do cieni dołączone są aplikatory.
Róż :
Rzadko używam, bo mam swój ulubiony z Astora i ostatnio nowy z Faberlic. Jak już używam spisuje się średnio. Po prostu w paletce nie ma odcienia idealnego dla mnie. Lubię róże w odcieniach delikatnego brązu, a te w paletce są dla mnie zbyt ciemne. Różowe natomiast w ogóle do mnie nie pasują, Na policzkach utrzymuje się dosyć krótko. Ma trochę zbyt zbitą konsystencję przez co ciężko się go aplikuje. W paletce dołączony był pędzelek do nakładania różu.
Błyszczyki są rewelacyjne. Bardzo łatwo się je aplikuje. Długo utrzymują się na ustach. Nie wysuszają ust. Mają piękne kolory.
na temat pudru, tuszu do rzęs, eyelinera i kredki nie będę się wypowiadać, bo ich nie używałam. Pudry są dla mnie zbyt jasne i zbyt ciemne, a reszta nie nadaje się do niczego.
Do paletki dołączone jest lusterko.
Podsumowując jestem z paletki zadowolona. Mam w jednym miejscu pełno cieni i błyszczyków i mogę wykonać piękny makijaż.
Przypominam o rozdaniu. Jeżeli macie ochotę wygrać kosmetyki zapraszam Tutaj
Fajna paletka, ja właśnie dostałam od kuzynki z Hiszpanii w prezencie podobną :)
OdpowiedzUsuńFajna paletka:) podoba mi sie i jest praktyczna:)
OdpowiedzUsuń